Czego szukasz...?

główne menu

BTemplates.com

środa, 7 czerwca 2017

Dlaczego chcemy, a nam nie wychodzi? Czyli o strachu, który zabierawszystko.



"Strach ma wielkie oczy"- mówi jedno ze znanych polskich przysłów...

Oj maaa... i to jakie wielkie! Czasem tak wielkie, że pozbawia nas naszych własnych oczu... Czasem tak wielkie, że przysłania, a czasem wręcz pożera nas swoim wzrokiem...
Pożera i nie pozostawia absolutnie nic z tego, w co wierzyliśmy jeszcze kilka chwil temu.

Ale to nie wszystko.
On pożera to, w co wierzymy, kim jesteśmy i co chcemy osiągnąć. A kiedy nie mamy już nic, wtedy... znowu nie wychodzi.

To nigdy nie jest tak, że coś nam nie wychodzi "bo tak". To zawsze wiąże się z czymś więcej...
ALE, ALE! Dobra wiadomość! Da się temu zapobiec.











Ile razy miałaś tak, że myślałaś sobie jak bardzo chciałabyś coś zrobić? I co wtedy? Robiłaś to faktycznie, czy coś Ci w tym przeszkadzało, bo to, bo tamto, bo siamto...? I w sumie co z tego wszystkiego wyszło?

Miałam okres w swoim życiu, kiedy myślałam o osiągnięciu naprawdę wielu różnych rzeczy. Zaczynałam robić, robiłam... a potem działo się "coś" i przestawałam. Z jednej strony bardzo chciałam sukcesu, ale z drugiej coś z tyłu głowy mi mówiło, że to jest i tak już przegrane. Bo przecież już tyle razy próbowałam i tyle razy zaczynałam... I tak było ciągle. Ze wszystkim.


I dzisiaj sobie zadaje pytanie- po co robiłam coś, w co tak na prawdę wcale nie wierzyłam od samego początku?


Bo  bardzo często jest tak, że robimy coś tylko dlatego, że zadziała na nas jakiś impuls. I to mogą być różne rzeczy- to że ktoś tak robi, to że ktoś 'jakoś" wygląda, że stosuje określone produkty, że odżywia się w jakiś sposób, że prowadzi jakiś styl życia, że...

Trwamy w czymś co ktoś nam wmówił, że jest dla nas dobre, tylko dlatego, że.... jest to dobre dla tego kogoś!
Słuchaj! Nie zawsze to, co jest dobre dla kogoś, jest najlepszą opcją dla Ciebie.
Właśnie dlatego jestem teraz tak ogromną przeciwniczką wszelkiego porównywania, wzorowania itp. Czemu? Bo kiedyś robiłam to dosłownie ciągle.
Szukałam pomocy w osiągnięciu swoich celów u innych. Ciągle zmieniałam drogę, bo odkrywałam znowu kogoś innego, kto robił to w inny sposób...


Rozumiesz o co mi chodzi?
Wiesz dlaczego ciągle szukałam czegoś w życiach innych osób? Chciałam być jak one, porównywałam, upodobniałam się...?

Dzisiaj to widzę bardzo przejrzyście. Może nie zdawałam sobie z tego sprawy wtedy, ale teraz wiem, że czułam się gorsza. "Skoro ona osiągnęła sukces, to to musi być słuszna droga."- mówiłam sobie. Ale nie! Nie musi!
Dokładnie każdy z nas ma swoją wyjątkową drogę, swoją wyjątkową podróż.
I absolutnie nikt inny nie ma prawa jej przeżyć. Absolutnie nikt inny, niż TY.

Dopiero kiedy zrozumiesz i poczujesz, że Twoje życie jest idealne, bo jest TWOJE, dopiero kiedy zrozumiesz, że idealnie jest dokładnie TERAZ, bo nic innego nie istnieje, dopiero kiedy zrozumiesz, że ogranicza Cię tylko i wyłącznie Twój strach...., wtedy zaczniesz osiągać sukces.


Tylko Twoja własna droga jest dla Ciebie odpowiednia.
Tylko Ty wiesz czego potrzebuje Twój organizm.
Tylko Ty wiesz co jest zapisane w Twojej duszy.
I tylko Ty wiesz kim jesteś.

Nie próbuj żyć życiem kogoś innego, robić to co ktoś inny, bo to nigdy nie przynosi dobrych rezultatów- uwierz mi.
No bo patrz, to tak jakbyś próbowała zakładać dziecięce śpioszki na słonia. No jakim cudem to by miało zadziałać? ;D
I dokładnie tak samo jest z nami.
Dokładnie każdy człowiek jest inny, wyjątkowy i niepowtarzalny. W każdym aspekcie!!!


Żyj swoim życiem i przestań się bać!
Tylko Twoje ograniczenia Cię powstrzymują. Sama je sobie stawiasz.


Ściskam Cię całym sercem.
Życzę mnóstwo pewności siebie.
Życzę wytrwałości w tym co wierzysz.
Życzę radości (tej prawdziwej, nie udawanej)

Z ogromną miłością.
Ola

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz