Coraz częściej jem ostatnio wytrawne śniadanka- taka faza. Z tej tez okazji mam dzisiaj dla Was dwie pasty które z powodzeniem możecie wykorzystać na śniadaniowe (ale nie tylko) kanapki! Do tego domowe mleko z orzechów włoskich, z którego pozostałości potem zrobimy jedna z past!
To zaczynamy od mleka.
Do jego przygotowania potrzebujemy:
- 1 szklankę suchych składników i
- 3 szklanki czystej wody.
- Do tego opcjonalnie dowolny syrop ( z agawy, klonowy) lub np daktyle.
Wykonanie jest bardzo proste.
Wystarczy zalać orzechy na Ok 6-8 godzin. Po tym czasie odcedzić i następnie zblendowac z trzema szklankami wody z przepisu. Następnie odcedzić przez drobniutkie sitko, a otrzymany płyn jest naszym mlekiem. Jeśli chcemy by nasze mleko było słodkie
Na tym etapie możemy dolać tutaj dowolny syrop, lub zblendowac z namoczonymi wcześniej daktylami.
Teraz przelewamy do szkolnej butelki i trzymamy w lodowce.
No to teraz twarożek!
Pozostałości po zrobieniu mleka swietnie nadają sie do robienia rożnego rodzaju past kanapkowych.
W zależności od tego jakich orzechów użyjemy do zrobienia mleka, możemy potem kombinować z różnymi dodatkami do pasty.
Dzisiaj pasta z orzechów włoskich 😊
Na pastę:
- 1 szklanka suchych orzechów włoskich (zmiksowanych i odcedzonych z mleka)
- Oliwki zielone
- Ogórki kiszone
- Kilka szczypt soli
- Sok z cytryny
- Kilka szczypt wędzonej lub ostrej papryki
- Prażony sezam lub słonecznik
- Kiełki
Wszystkie składniki mieszamy z pokrojonymi warzywami i gotowe!
Można zajadać!
To teraz druga pasta!
Ta juz nie powstaje po zrobieniu mleka roślinnego, ale jest absolutnie przepyszna, wiec musiałam się nią z wami podzielić.
Poza tym bardzo chciałabym żeby ten blog miał więcej mocy i żeby posty były bardziej treściwe i inspirujące 😊😊
Ta druga pasta to taka ala jajeczna pasta, tyle ze bez jajek. Do jej zrobienia potrzebujemy:
- namoczonej i ugotowanej ciecierzycy (ok 1-1,5 szklanki)
- połowy awokado
- kilku szczypt czarnej soli
- czarnuszki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz