W poszukiwaniu diety idealnej...

Prawdopodobnie dieta idealna nie istnieje.
Dla każdego z nas będzie ona wyglądała trochę inaczej i każdy będzie potrzebował trochę innego doboru składników...
Ja od bardzo długiego czasu kombinowałam, szukałam i odkrywałam diety idealnej dla mnie. Zastanawiałam się długi czas... Nie wiedziałam w którą stronę powinnam iść i co będzie dla mnie najlepsze...
Z jednej strony moda, trendy, znajomi z drugiej moje studia- dietetyka, jeszcze inna to kwestie etyczne, religijne.
Tak na prawdę nic nie jest czarne, ani białe. Jak znaleźć drogę najlepszą dla samego siebie?




Wydaje mi się, że ludzie są naprawdę bardzo podatni na wpływ środowiska, mediów, opinii innych ludzi i nie rzadko zapominają gdzieś w tym wszystkim o samym sobie i swoich własnych przekonaniach, intuicji. Przynajmniej ja tak mam- bardzo często ulegam namowom kogoś innego, bez wcześniejszego przeanalizowania wszystkich "za" i "przeciw". I potem, dopiero po jakimś czasie znajduje swoje myśli, swoje przekonania i widzę bardziej świadomie to wszystko. Nie mówię, że jest tak zawsze- bo staram się nad tym pracować, ale często zdarza mi się to, a raczej zdarzało.

Coraz częściej słyszymy o wszystkich trendach panujących w tematyce żywienia, modach, i dietach.  Bardzo często przez tę całą nagonkę w tym temacie możemy spotkać się z zaburzeniami odżywiania, u coraz młodszych dziewczyn, przez które również sama przechodziłam. "Jedz to", "nie jedz tamtego", "za dużo węglowodanów", "za mało białka", "za dużo kalorii", "za mało kalorii"... i tak dalej i tak dalej...

Ale co tak na prawdę jest prawdziwe i co tak na prawdę ma odzwierciedlenie w rzeczywistości?
Jak jeść, by czuć się najlepiej?
Jak jeść, by myśleć czysto, klarownie, jasno?
Jak jeść, by mieć dużo energii, motywacji i siły do działania?

Jeśli interesujesz się tematyką odżywiania (lub po prostu czytasz wpisy na fb), napewno słyszałaś już mnóstwo opinii. Jedni będą promować duże ilości mięsa i pełnowartościowego białka, inni będą promować dietę wysoko węglowodanową, jedni roślinną, jedni wegańską, następni wegetariańską, albo wysokobiałkową.
A gdzie jesteś TY w tym wszystkim?

Przez bardzo długi czas zastanawiałam się nad tym jak powinnam się odżywiać, do której "kategorii" powinnam przynależeć, i wiesz co? Nie chcę należeć do żadnej.
Uważam, że dieta powinna odzwierciedlać nas samych, nasz stan umysłu i to kim jesteśmy. Powinna pomagać nam stawać się takimi ludźmi, jakimi chcemy się stawać. Powinna dawać energię i pomagać zachować równowagę życiową.
Dieta ma nas odżywiać. Ma sprawiać, byśmy czuli się najlepiej w swoich ciałach, mieli siłę na spełnianie marzeń i celów.
To nie są twarde reguły i zasady.
To nie jest przypisywanie siebie do jakieś "klasyfikacji", czy "typu".

Jestem studentką dietetyki, od bardzo długiego czasu interesuję się zdrowym odżywianiem i dietami. Trenuję na siłowni, biegam, praktykuję jogę i medytację.  Promuję dietę opartą głównie na roślinach i w nią wierzę.


Moim zdaniem takie żywienie jest najbardziej optymalne dla istoty jaką jest człowiek, dla zachowania najlepszego zdrowia i funkcjonowania organizmu.

Przez całą tę moją drogę z różnymi sposobami odżywiania, przez długi czas obserwacji siebie i innych ludzi widzę, że nic nie jest czarne, ani białe i wszędzie można dostrzec wady i zalety. Wszędzie można zobaczyć jakieś korzyści i niekoniecznie. Wiem jednak dzisiaj, że dzięki całej mojej historii i wszystkiemu, co przeszłam jestem dzisiaj zupełnie inną osobą z ogromną wiedzą i doświadczeniem w kwestiach związanych z żywieniem. Wszystko przetestowałam na sobie samej. Wiem co działa najlepiej, co jest najbardziej korzystne i odpowiednie.
Wiem kim jestem i kim chcę się stać.
Wiem na jakiej drodze jestem i w jakim kierunku zmierzam.
Wiem, że muszę się jeszcze dużo nauczyć.

Jestem wdzięczna za całą tę drogę i wszystkie lekcje, których doświadczyłam.

Z miłością,
Ola