Mnie to się kiedyś obiło o uszy, ale postanowiłam stworzyć swoją wersję!Zapraszam Was więc na taką wersję ;)
Właściwie taką kompozycję można modyfikować wedle uznania i bawić się z różnymi smakami i dodatkami.
A więc kombinuj, modyfikuj i zmieniaj!
Ale koniecznie spróbuj też tej wersji!
CZEGO POTRZEBUJEMY?
Na zalewę
- 1/2 banana
- 1/2 szklanki soku z buraka
- 1/2 szklanki malin
- 1 łyżka nasion chia
- 1 łyżka siemienia lnianego
- woda lub mleko roślinne
- opcjonalnie karob
Dodatkowo
- płatki owsiane
- otręby owsiane
- opcjonalnie inne owoce
- orzechy, nasiona, pestki, rodzynki, suszone owoce
PRZYKŁADOWE PROPORCJE Z OBLICZONYM MAKRO:
zalewa:
banan 1/2 50g
banan 1/2 50g
sok z buraka 1/2 szklanki
maliny 1/2 szklanki
nasiona chia 1 łyżka 10g
siemię lniane 1 łyżka 10g
mleko ryżowe od Joya 250 ml 1 szklanka
dodatki:
płatki owsiane 50g 5 łyżek
jogurt sojowy 250g 1 szklanka
MAKRO:
W100 B25 T20
JAK ROBIMY?
- Wszystkie składniki na zalewę miksujemy blenderem. Dodajemy do niech płatki, otręby i opcjonalnie inne owoce.
- Przekładamy do miseczki i wkładamy do lodówki na całą noc.
- Rano wyjmujemy dekorujemy ulubionymi dodatkami.
- Pomocne jest też tutaj namoczenie nasion, orzechów i suszonych owoców w osobnej miseczce i jeszcze przepłukanie ich rano pod czystą wodą, a następnie dodatnie do owsianki.
- Taki zabieg pozbawia bakalie szkodliwych substancji i poprawia wchłanianie.
Przepis na tą owsiankę pokazywałam w TYM FOOD DIARY, więc możecie obejrzeć również filmik, gdzie Was serdecznie zapraszam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz