Miłość...

Zapisałam to dokładnie rok temu w swoim dzienniku... ciągle aktualne, ciągle prawdziwe...
Miłość? Istnieje.

Głęboko wierzę, że każdy z nas stworzony jest do miłości- prawdziwej, czystej, głębokiej, bezinteresownej i idealnej.
Głęboko wierzę, że na każdego z nas czeka ktoś, kto dopełnia nas idealnie, że Bóg kogoś takiego dla nas przygotował...

Często błądzimy, spotykamy ludzi, którzy wydają się nam być dla nas odpowiedni, idealni, zakochujemy się bardzo szybko, a potem napotykamy na swojej drodze problemy...
Pytanie tylko czy w tym wszystkim pamiętamy o tym, by zapytać Boga, czy faktycznie ten "ktoś" jest dla nas?

Nasze serca mają w sobie mnóstwo emocji, my często reagujemy zbyt szybko, chcemy już, teraz, natychmiast...

Czasem warto poczekać dłużej.
Czasem warto poświecić się dla kogoś naprawdę wyjątkowego...
Czasem warto zastanowić się czego oczekujemy, jak chcemy być traktowani- i sami postępować w ten sposób!
Wszystko wraca!
Poświęcenie, oddane serce, miłość... wszystko wraca!
Bądźmy dobrzy! Kochajmy prawdziwie, szczerze, z czystego serca...
Tylko takie uczucie ma sens. ❤
Ściskam z całych sił!