Moja ulubiona tofucznica idealna

Pamiętam, że na początku jakoś bałam się zrobić ten przepis... Nigdy nie ciągnęło mnie do wszelkich zamienników produktów odzwierzęcych.
W tym przypadku jest jakoś tak... inaczej.
Niby to tylko tofu, za którym też jakoś nie przepadałam... trochę przypraw i dodatków i to niby miało by być dobre? Jakoś szczerze w to wątpiłam, serio.
Ale cóż, postanawiam wypróbować, bo trzeba różnych smaków próbować... 
I się zakochałam w tofu i w tofucznicy.
Pychotka. Nic, tylko lecieć do sklepu po kolejną kostkę tofu ;)

Tofucznica to nic innego jak tofu, dodatki i przyprawy.
Cały sekret tkwi jednak w tych właśnie dodatkach, bo to one sprawiają, że to wyżej wspomniane tofu o nijakim smaku zamienia się w coś przepysznego, co ma się potem ochotę jeść codziennie. Poza tym mogę wam powiedzieć, że takie śniadanie jest niesamowicie sycące.

Tofu jest też skarbnicą ogromnej ilości biała roślinnego, więc takie danie świetnie nada się dla osób, które z jakichś powodów boją się o zbyt małe jego dostarczanie.

Poza tym zawiera mnóstwo żelaza i już jedna kostka takiego tofu dostarczy nam 50% dziennego zapotrzebowania, a kiedy zjemy je z dodatkiem produktów zawierających witaminę C, jak np pomidor, możemy dostarczyć sobie aż 95-190% dziennego zapotrzebowania na ten składnik.
To co? koniec tego gadania, pora kroić cebulę!

CZEGO POTRZEBUJEMY?

• 100g tofu wędzonego lub naturalnego
• jednej cebuli
• kilku suszonych pomidorów (ja przepłukuję je z nadmiaru oleju pod ciepłą wodą)
• kilku pieczarek
• 1 łyżeczki słodkiej, wędzonej papryki
• 1/2  łyżeczki czarnej soli kala namak
• 1/2-1 łyżeczki kurkumy, lub dobrego curry bez soli
• szczypty pieprzu
• 1-2 łyżek płatków drożdżowych nieaktywnych
•  kilku łyżek mleka sojowego lub wody
• opcjonalnie świeżego jarmużu lub szpinaku

JAK ROBIMY?

• Cebulę, pieczarki i suszone pomidory kroimy w kostkę, wrzucamy na patelnię i smażymy przez kilka minut (nie wymaga to dodatkowej porcji oleju, bo pomidory są już nasączone olejem).
• Dodajemy jarmuż, oraz wszystkie przyprawy i zalewamy niewielką ilością wody, lub mleka sojowego, tak by wszystko razem się dusiło. 
• Po chwili dodajemy rozkruszone w palcach na drobne części tofu, łączymy dobrze ze wszystkimi składnikami i smażymy jeszcze kilka chwil.
• I gotowe!

WSKAZÓWKI:

• Koniecznie użyjcie podanych w przepisie przypraw, bo to one nadają tofucznicy wyjątkowy smak i aromat. Nie pomijajcie soli kala namak, bo to ona jest odpowiedzialna za ten jajeczny... ale uważajcie z nią! To jest nadal sól ;D
• Jeśli chcesz, możesz dodać do swojej tofucznicy również inne dodatki, np kurki, czy świeże pomidory, lub np zrobić ją z cukinią i groszkiem, jak w tym przepisie.